Pink dollar – marketing LGBT żyłą złota?

Pink dollar – marketing LGBT żyłą złota?

Mamy dla Was drobną zagadkę – o jaki segment rynku chodzi? 12 razy więcej osób na stanowiskach kierowniczych niż wśród przeciętnych mieszkańców USA. Ponadto, 8 razy więcej właścicieli notebooków, 2 razy więcej posiadaczy akcji giełdowych i o 21% więcej posiadaczy dyplomów magisterskich. Tę niezwykle majętną i skorą do konsumpcji grupę stanowią przedstawiciele społeczności LGBT. Czy marketerzy są w stanie odważyć się, przełamać tabu i kierować swoje wysiłki wyłącznie do tego segmentu?

Dostosuj się albo zgiń - strategie radzenia sobie ze zmianą

Dostosuj się albo zgiń

Nieoficjalne motto google’a brzmi „jeśli nie jesteś szybki jesteś w d…” („If you’re not fast, you’re fucked”). Truizmem jest mówić, że żyjemy w świecie dynamicznych zmian. Niemniej coraz rzadziej w ogóle je zauważamy. Płyniemy z prądem, po pewnym czasie budzimy się w nowej rzeczywistości, a każde spojrzenie wstecz wywołuje refleksję, że zmiana ma często większą skalę i następstwa niż sądziliśmy. Konsekwencje nienadążania odczuło wiele firm, między innymi Friendster, prekursor Facebook’a, Nokia, BlackBerry, Blockbuster, Kodak i wiele innych. Czy jedynym wyjściem jest zatem dostosowanie?

Artur Maciorowski - wykładowca programu Diploma in Professional Marketing

Artur Maciorowski: Nie ma już podziału na klasyczny i digitalowy marketing

Po Lechu C. Królu gościmy na questus BLOG kolejnego wykładowcę programu Diploma in Professional Marketing. Artur Maciorowski, redaktor prowadzący Magazynu Online Marketing i właściciel agencji e-code dzielnie prowadzi w pojedynkę zajęcia na bloku Digital Strategy, ukazując uczestnikom tajemnice i zakamarki wirtualnej rzeczywistości. Dziś natomiast pokusił się o przewidzenie przyszłości biznesu i wskazanie zagrożeń, które oddziałują na nią najmocniej.

Byron Sharp - czy marketing, jaki znamy, odchodzi do przeszłości?

Byron Sharp – czy marketing, jaki znamy, odchodzi do przeszłości?

Marketing XX wieku to marketing segmentacyjny; to czas patrzenia na rynek przez pryzmat coraz bardziej detalicznie zdefiniowanych segmentów i coraz bardziej precyzyjnie dobranych ofert. Czy jednak jest to podejście właściwe? Czy to właśnie segmentacja jest receptą na sukces? Byron Sharp prezentuje wyniki badań rzucające nowe światło na koncepcje marketingowe.

Martin Cooper - ojciec telefonu komórkowego

Martin Cooper – ojciec telefonu komórkowego

Telefon stacjonarny potrzebował 90 lat, aby osiągnąć zawrotną liczbę 100 milionów użytkowników. Telefony komórkowe„wykręciły” podobny wynik w zaledwie 17 lat. Ich twórca nie tylko przewidział, że dzięki połączeniu z internetem ich popularność przewyższy komputery, ale również prognozował, że będą one zdolne mierzyć parametry ludzkiego ciała. Poznajcie geniusza, wizjonera, patrona setek wysłanych przez Was SMS-ów – Martina Coopera.

Fotografia reklamowa - co kieruje wzrokiem odbiorcy?

Fotografia reklamowa – co kieruje wzrokiem odbiorcy?

W czasach, w których obrazy atakują nas niemal z każdej strony bardzo trudno jest o to, aby jakakolwiek reklama przykuła naszą uwagę. Ale czy na pewno jesteśmy obojętni na przekaz wizualny? Aż 52% konsumentów traci zainteresowanie marką ze względu na jej niezachęcającą stronę estetyczną. Co więcej, wielu z nich kupuje produkty wyłącznie ze względu na identyfikację wizualną czy design firmy. Daje to duże pole do popisu fotografom reklamowym, którzy dzięki różnym trikom sprawiają, że przekaz reklamowy staje się przyjemny i angażuje odbiorcę.

Adblock – jak mogą go ominąć reklamodawcy?

Adblock – jak mogą go ominąć reklamodawcy?

Wraz z dynamicznym wzrostem ilości contentu równie błyskawicznie rośnie również liczba reklam – zdaniem aż 87% konsumentów jest więcej komunikatów marketingowych niż dwa lata temu. Co więcej, dla 91% internautów są one również bardziej natrętne i inwazyjne. Biorąc pod uwagę, że poziom zniechęcenia komunikatami promocyjnymi firm osiągnął szczytowy poziom już w 2005 roku – dziś reklama internetowa w rankingach sympatii plasowałaby się zapewne gdzieś pomiędzy ciepłym piwem a komarami.

Donald Trump w Polsce - real time marketing

Donald Trump w Polsce, czyli dobry i zły real time marketing

Gdyby wierzyć przekazom płynącym z mediów społecznościowych, podczas wizyty w Polsce Prezydent USA zdążył zrobić tatuaż, zjeść kilka burgerów, przepić je alkoholem, a na dodatek znalazł czas dla żony i zaopiekował się jej telefonem, który ponoć stłukł się w hotelu. Co więcej, jego hasło wyborcze stało się oficjalnie najczęściej parafrazowanym zdaniem ostatnich 24 godzin, a charakterystyczna fryzura – najbardziej skrupulatnie wycinanym przez grafików elementem. Ruszyła wielka machina real time marketingu związanego z przyjazdem Donalda Trumpa.