Czas na erę demarketingu!

Philipa Kotlera możemy niewątpliwie postrzegać za człowieka, który zjadł co najmniej kilka zębów na marketingu. Gdy z jego ust padają zatem wezwania do stosowania „demarketingu” w miejsce klasycznego zwiększania popytu na produkty, warto się nad nimi pochylić.

 

Czym jest demarketing?

Pod hasłem „demarketing” Kotler rozumie działanie odwrotne do wspomnianego wyżej – czyli działania firm i rządów w zakresie obniżania popytu na wybrane produkty. Nie chodzi naturalnie o „dojne krowy” dla organizacji, a o te dobra, które mogą szkodzić jednostce lub społeczeństwu jako ogółowi (niezdrowe jedzenie, używki, dobra niszczące środowisko naturalne).

Demarketing stosuje się także wówczas, gdy chcemy zarządzać potencjalnymi brakami – przykładem może być choćby racjonowanie energii lub wody i przeciwdziałanie jej marnowaniu.

 

Demarketing polega na obniżaniu popytu na wybrane produkty

Demarketing polega na obniżaniu popytu na wybrane produkty

 

Demarketing a Marketing Mix

Jak zatem osadzić demarketing w klasycznym, kotlerowskim 4P?

  • W obszarze produktu – ograniczenie produkcji lub wprowadzanie przez rząd ograniczeń zakupu,
  • W obszarze ceny – jej stopniowe podwyższanie,
  • W obszarze dystrybucji – ograniczanie dostępności produktu,
  • W obszarze komunikacji – kampanie społeczne na rzecz zmniejszenia użycia danego produktu.

Jako „władzę ustawodawczą” strategii demarketingowych Kotler postrzega przede wszystkim rząd. Wynika to z możliwości stanowienia prawa, które potencjalnie mogłoby zrealizować plan nakreślony w ramach ww. 4P. Na ile jednak propozycja Kotlera jest realnym planem, a na ile to wejście marketingu i rządów w obszar, który należy pozostawić w sferze wolnego wyboru?

Pełny artykuł Philipa Kotlera na temat demarketingu znajdziecie w serwisie Medium.

Posłuchaj questus podcast

 Wpadnij na nasz kanał Youtube

Newsletter

Chcesz być informowany
o nowościach?
Dołącz do naszego
 newslettera.

 

Autor: Michał Moneta

Absolwent programu Diploma in Professional Marketing, Uniwersytetu Łódzkiego i Akademii Leona Koźmińskiego oraz kursów m. in. w IE Business School, University of California oraz University of Geneva. Jestem również certyfikowanym marketerem DIMAQ, a także absolwentem szkoleń narzędziowych Google – Ads oraz Analytics. Specjalizuję się w digital marketingu, w szczególności w obszarze content managementu, analityki i social mediów. Mam wielkie szczęście, że questus daje mi możliwość rozwoju właśnie w wyżej wymienionych obszarach. W ramach firmy zajmuję się więc budową strategii i zarządzaniem contentem, prowadzeniem mediów społecznościowych (Facebook, LinkedIn), redagowaniem questus BLOG, a także pracą dla klientów - w obrębie audytowania i przygotowywania strategii content managementu, a także realizowania działań operacyjnych. Choć praca, którą wykonuję jest jednocześnie moim hobby, staram się łączyć ją również z innymi zainteresowaniami – „szyję na basie”, uprawiam sporty i czytam rozmaite książki. Pewnie daleko mi do stereotypowego milenialsa, ale dzięki czerpaniu przyjemności tak, z pracy, jak i innych aktywności, hasło work-life balance jest mi niezwykle bliskie. Więcej o mnie znajdziecie na: http://michalmoneta.com/ ?
Ostatnie wpisy
David Aaker – Architekt Nowoczesnego Brandingu

David Aaker – Architekt Nowoczesnego Brandingu

W świecie marketingu, w którym konkurencja staje się coraz bardziej zacięta, a marki walczą o uwagę konsumentów, jednym z kluczowych narzędzi, które pomagają firmom wyróżnić się na tle innych, jest zrozumienie i budowanie silnej tożsamości marki. Jednym z najbardziej...

czytaj dalej