Marketing 4C – na czym polega i czym różni się od Marketingu 4P? [elementarz marketera #10]

Witajcie w kolejnej odsłonie wiedzowego cyklu na questus BLOG. Tym razem, po serii wpisów o Marketingu Mix i Marketingu 7P przedstawiamy Wam koncepcję, która przedstawia instrumenty marketingowe w nieco inny sposób – Marketing 4C. Z artykułu dowiecie się, dlaczego w marketingu warto zastąpić czasem literę „P” literką „C”, a także, czym jest Marketing Mix widziany oczami klienta i jak należy planować działania w zgodzie z jego zasadami. Opiszemy też, w jaki sposób 4C łączy się z klasycznym 4P i dlaczego tylko połączenie obu metod może nam zapewnić najlepsze rezultaty. A zatem, zaczynamy!

Instrument marketingowy

 

Czym jest 4C?

Klasyczne „cztery pe” marketingu – produkt, cena, dystrybucjapromocja przez wiele lat stanowiło fundament marketingowych taktyk. Z czasem, wraz ze wzrostem sektora usług, 4P rozszerzono do 7P, uwzględniając ludzi, procesy i fizyczne dowody.

Warto zauważyć jednak, że zarówno koncepcja 4P, jak i 7C obejmują instrumenty marketingu z punktu widzenia firmy, a nie samego klienta. Właśnie dlatego, w 1990 roku Robert Lauterborn opracował formułę marketingu 4C, obejmującą te same elementy, co klasyczne 4P, ale widziane oczami konsumenta.

 

Czym jest 4C - koncepcja 4C w marketingu

Na marketing mix warto popatrzeć nie tylko z perspektywy przedsiębiorstwa, ale również klienta.

 

Z czego składa się model marketingu 4C?

Marketing 4C składa się z czterech elementów. Pierwszym z nich jest customer, czyli sam klient. To właśnie jego potrzeby, motywacje i cele są w centrum zainteresowania marketera. Jego zadaniem będzie zatem odkrycie tych pragnień, co zakłada dużo większy nacisk na badania marketingowe. Znany z modelu 4P „produkt” jest więc wtórny wobec uprzedniego rozpoznania rynku.

Chcesz zostać certyfikowanym marketerem CIM? Zostaw swój e-mail i dowiedz się, jak to osiągnąć.

Drugim elementem modelu jest koszt. Jest to zatem cena za produkt, ale widziana z perspektywy klienta –  jako nakład, który musi ponieść, a nie suma pieniędzy, którą firma otrzyma w zamian za zakup. Co więcej, termin koszt obejmuje nie tylko kwestie finansowe – to także czas, który klient musi poświęcić na zakup, dojazd, zamówienie towaru w sieci czy też wszelkiego rodzaju ryzyka, związane z transakcją.

 

Z czego składa się model marketingu 4C?

W marketingu 4C od ceny ważniejszy staje się koszt zakupu dla klienta.

 

Trzecim elementem jest natomiast wygoda, czyli convenience. W tym przypadku chodzi o spojrzenie na aspekt dystrybucji towaru oczami klienta, skupiając się przede wszystkim na zaoferowaniu mu produktu lub usługi w najbardziej dogodnym miejscu i czasie. To także wszelkiego rodzaju działania, mające zapewnić mu bezproblemowy dostęp do informacji o produkcie – sprawnie funkcjonująca strona internetowa, katalogi czy informacje w mediach społecznościowych.

Ostatnim „ce” z modelu jest komunikacja, odpowiednik klasycznej „promocji”. W Marketingu 4C marka kładzie nacisk nie tyle na informowanie klienta, a na budowanie z nim głębszej relacji, właśnie dzięki działaniom komunikacyjnym. Służą temu aktywności w mediach społecznościowych, content marketing czy też wszelkie działania składające się na customer experience, czyli doświadczenie klienta.

Pobierz darmowy e-book z omówieniem najważniejszych tez kultowej książki „Business Model Navigator”

Koncepcja 4C wygląda niezwykle obiecująco, prawda? Pamiętajmy jednak, że powinniśmy traktować ją wyłącznie jako rozszerzenie i alternatywne podejście do instrumentów marketingowych. Szczególną synergię możemy uzyskać dzięki skonfrontowaniu 4C z klasycznym Marketingiem Mix. Wówczas wszelkie modyfikacje w produkcie będą pochodną badań i analiz potrzeb konsumentów, aspekty dystrybucji zostaną dopasowane do ich zwyczajów, a komunikacja marki nie będzie przypominać jednostronnego, promocyjnego dialogu, a raczej próbę zbudowania długofalowej relacji z klientem.

 

Koncepcja 4C i klasyczny marketing MIX - budowanie relacji z klientem za pomocą instrumentów marketingowych

Zastosowanie marketingu 4C pozwala zbudować długofalową relację z klientem.

 

Koncepcja 4C jako instrument marketingowy – warto!

  • We współczesnym marketingu warto spojrzeć na świat oczami konsumenta i zastąpić instrumenty marketingowe firmy jego emocjami, potrzebami i motywacjami,
  • Składniki koncepcji 4C to: klient, koszt, wygoda oraz komunikacja,
  • Warto łączyć ze sobą różne podejścia do Marketingu Mix, co pozwoli nam realizować marketingowe cele w bardziej efektywny sposób.

 

Posłuchaj questus podcast

 Wpadnij na nasz kanał Youtube

Newsletter

Chcesz być informowany
o nowościach?
Dołącz do naszego
 newslettera.

 

Autor: Michał Moneta

Absolwent programu Diploma in Professional Marketing, Uniwersytetu Łódzkiego i Akademii Leona Koźmińskiego oraz kursów m. in. w IE Business School, University of California oraz University of Geneva. Jestem również certyfikowanym marketerem DIMAQ, a także absolwentem szkoleń narzędziowych Google – Ads oraz Analytics. Specjalizuję się w digital marketingu, w szczególności w obszarze content managementu, analityki i social mediów. Mam wielkie szczęście, że questus daje mi możliwość rozwoju właśnie w wyżej wymienionych obszarach. W ramach firmy zajmuję się więc budową strategii i zarządzaniem contentem, prowadzeniem mediów społecznościowych (Facebook, LinkedIn), redagowaniem questus BLOG, a także pracą dla klientów - w obrębie audytowania i przygotowywania strategii content managementu, a także realizowania działań operacyjnych. Choć praca, którą wykonuję jest jednocześnie moim hobby, staram się łączyć ją również z innymi zainteresowaniami – „szyję na basie”, uprawiam sporty i czytam rozmaite książki. Pewnie daleko mi do stereotypowego milenialsa, ale dzięki czerpaniu przyjemności tak, z pracy, jak i innych aktywności, hasło work-life balance jest mi niezwykle bliskie. Więcej o mnie znajdziecie na: http://michalmoneta.com/ ?
Ostatnie wpisy
Rok 2025 – krótka historia jutra: Sztuczna Inteligencja (AI)

Rok 2025 – krótka historia jutra: Sztuczna Inteligencja (AI)

Rok 2025 – krótka historia jutra: Sztuczna Inteligencja (AI) Rewolucja zaczyna się wcześniej, niż myślisz. Zmiany często zaczynają się dużo wcześniej, zanim stają się zauważalne (Eccles, 1991). Jak jednak rozpoznać sygnały zmiany, gdy tempo ich przyśpieszenia jest tak...

czytaj dalej