Jak zniszczyć markę? Krótki poradnik

Łaska klienta na pstrym koniu jeździ – pod wpływem rozmaitych kryzysów wizerunkowych lata pracy nad kapitałem marki potrafią obrócić się w niwecz w mgnieniu oka. Należy jednak przyznać, że nawet największe światowe brandy potrafią wydatnie przyczynić się do strat wizerunkowych. Jakie są zatem 3 najpopularniejsze sposoby na obniżenie reputacji marki?

 

Dane w marketingu – rzecz kluczowa

Dane to „czarne złoto” współczesnego biznesu. Informacja jest niezwykle cenna zarówno dla organizacji, jak i podmiotu, którego dotyczy. Efektem tego wszelkie wycieki danych są gotowym materiałem na wizerunkowy (i nie tylko!) kryzys. Warto pamiętać więc o konieczności przeprowadzania testów penetracyjnych – choć nie wydają się istotne z marketingowego punktu widzenia, mogą ochronić firmę przed utratą pieczołowicie budowanego wizerunku.

 

Kryzysy w social mediach wybuchają… codziennie

Innym źródłem brandingowych kryzysów są problemy w social mediach. Niestosowny post, tweet czy kampania potrafią roznieść się viralowo i na długo zagościć w pamięci klientów. Ot, choćby niedawna twitterowa „inicjatywa” Burger Kinga związana z Dniem Kobiet – globalny problem, którego źródłem był zaledwie jeden nietrafiony wpis.

 

Nieetyczny marketing, czyli jak zniszczyć markę

Nieprzemyślane działania w mediach społecznościowych mogą być przyczyną poważnych kryzysów

 

Nieetyczny marketing – nie tędy droga

Obecnie klienci – jak nigdy wcześniej – są również wyczuleni na punkcie nieetycznych praktyk. Agresywna sprzedaż czy wizerunkowa hipokryzja to kwestie, które szczególnie irytują odbiorców. Spójność działań z pożądanym imagem jest dziś zatem absolutnym, marketingowym aksjomatem.

Pełny artykuł znajdziecie w serwisie Brandingmag.

Posłuchaj questus podcast

 Wpadnij na nasz kanał Youtube

Newsletter

Chcesz być informowany
o nowościach?
Dołącz do naszego
 newslettera.

 

Autor: Michał Moneta

Absolwent programu Diploma in Professional Marketing, Uniwersytetu Łódzkiego i Akademii Leona Koźmińskiego oraz kursów m. in. w IE Business School, University of California oraz University of Geneva. Jestem również certyfikowanym marketerem DIMAQ, a także absolwentem szkoleń narzędziowych Google – Ads oraz Analytics. Specjalizuję się w digital marketingu, w szczególności w obszarze content managementu, analityki i social mediów. Mam wielkie szczęście, że questus daje mi możliwość rozwoju właśnie w wyżej wymienionych obszarach. W ramach firmy zajmuję się więc budową strategii i zarządzaniem contentem, prowadzeniem mediów społecznościowych (Facebook, LinkedIn), redagowaniem questus BLOG, a także pracą dla klientów - w obrębie audytowania i przygotowywania strategii content managementu, a także realizowania działań operacyjnych. Choć praca, którą wykonuję jest jednocześnie moim hobby, staram się łączyć ją również z innymi zainteresowaniami – „szyję na basie”, uprawiam sporty i czytam rozmaite książki. Pewnie daleko mi do stereotypowego milenialsa, ale dzięki czerpaniu przyjemności tak, z pracy, jak i innych aktywności, hasło work-life balance jest mi niezwykle bliskie. Więcej o mnie znajdziecie na: http://michalmoneta.com/ ?
Ostatnie wpisy
Rok 2025 – krótka historia jutra: Sztuczna Inteligencja (AI)

Rok 2025 – krótka historia jutra: Sztuczna Inteligencja (AI)

Rok 2025 – krótka historia jutra: Sztuczna Inteligencja (AI) Rewolucja zaczyna się wcześniej, niż myślisz. Zmiany często zaczynają się dużo wcześniej, zanim stają się zauważalne (Eccles, 1991). Jak jednak rozpoznać sygnały zmiany, gdy tempo ich przyśpieszenia jest tak...

czytaj dalej