Eko-marketing – geneza wzrostu i momenty przełomowe - questus

Eko-marketing – geneza wzrostu i momenty przełomowe

Eko-marketing – geneza wzrostu i momenty przełomowe

Eko-trendy powoli przeistaczają się w Eko-obowiązek. Społeczeństwo jest dużo bardziej świadome i żądne zielonych rozwiązań niż kiedykolwiek indziej. Marki muszą odpowiadać swoim konsumentom w jak największym stopniu, by zaspokoić ich ekologiczne „pragnienia”.

 

Żyjemy w świecie, w którym społeczeństwo zaczyna być coraz bardziej świadome. Wszechobecny problem globalnego ocieplenia i wszystkie towarzyszące mu aspekty, coraz częściej realnie „przenikają” do percepcji konsumentów. Oprócz tego, że wiedzą o jego istnieniu, zaczynają wymagać ekologicznej odpowiedzialności od marek. Rok 2020, jak przewiduje branża, będzie momentem nowych wyzwań, ale też i ogromnych możliwości. Będzie to czas rozliczenia się marek samych ze sobą, z ich odpowiedzialności względem środowiska i klientów.

 

Ekologia to obowiązek, nie moda!

Dawniej biznesy nastawione były w głównej mierze na maksymalizację zysków, zapominając przy tym o odpowiedzialności ekologicznej. Z czasem organizacje z wyspecjalizowanymi działami marketingowymi zaczęły nakierowywać firmy na taki tor, by w oczach odbiorców wyglądały jako te, które dbają o środowisko na każdym kroku. Niestety, rzeczywistość często była zupełnie inna.

Obecnie panuje powszechne przekonanie, iż ten kto dostarczy produkty najbardziej przyjazne środowisku, a tym samym portfelowi klienta, wygra. Jednak czy taka zależność jest prawdą? W momencie, w którym zrównoważone alternatywy są ogólnie dostępne, niedrogie i równie dobre, bądź lepsze niż starsze rozwiązania, konsumpcja ekologiczna staje się standardem w poszczególnych branżach, a nie wyróżnikiem funkcjonujących w nich firm.

 

Eko-marketing

Obecnie bardzo duże znaczenie mają produkty przyjazne środowisku

 

Czas na eko-konsumpcję

Zgodnie z tym przeświadczeniem, w 2020 roku miliony konsumentów będą szukać produktów, usług i doświadczeń, które pozwolą im zbliżyć się do natury i pomogą im zmniejszyć narastający „wstyd ekologiczny”. Trudno przecenić znaczenie tej zmiany, a od ponad dekady jest ona poddawana ścisłym obserwacjom. Kluczem okazała się tutaj bardziej zrównoważona, eko-konsumpcja.

Eko-konsumpcja wymagała czasu aby „zaadaptować się” na rynku i w głowach klientów. Przez ostatnie lata można było obserwować przełomowe momenty, które przyczyniły się szybszego oswojenia się z tym trendem.

 

Przełomowe momenty w historii ekomarketingu

W 2016 r. Adidas w kolaboracji z Parley for the Oceans wyprodukował limitowaną serię butów, wykonanych z przetworzonego plastiku oceanicznego. Powstało tylko 50 par obuwia, więc wejście w posiadanie jednej z nich również stanowiło nie lada wyczyn i świadczyło o dużej odpowiedzialności ekologicznej (lub sporej dawce snobizmu). Coraz więcej marek zaczęło wprowadzać do palety wyznawanych wartości elementy eko-konsumpcji. Marketing ekologiczny z „cool trendu”,  wyewoluował w coś, co każdy zaczął uważać jako przydatne i konieczne – dla siebie i dla planety.

Dzisiaj „proekologczny”, elektryczny model 3 Tesli, plasuje się na trzecim miejscu w rankingu najlepiej sprzedających się samochodów w Wielkiej Brytanii, a Adidas wyprodukował aż 11 milionów par Eko-kultowych butów. A zatem, „od rzadkich i nieosiągalnych produktów po niedrogie i powszechne towary” –  tak w skrócie można określić kształtowanie się eko-świadomości i eko-trendu.

 

Przełomowe momenty w historii ekomarketingu

Dla wielu osób Tesla jest symbolem ekologicznego samochodu

 

Gdy rozwiązania te są tak dostępne i osiągalne nie są już wtedy wyznacznikiem społecznym, stają się codziennością. Wówczas wybieranie ich nie jest już czymś wyjątkowym i nietuzinkowym, łączy się to bardziej ze wstydem z rezygnacji, aniżeli dumą z bycia nielicznym.

 

Czy eko-marketing jest „prosty” dla wszystkich?

Jako że zielony trend utrzymuję się na światowym rynku już od dłuższego czasu, wprowadzenie go do życia nie jest już nieosiągalne dla mniejszych firm. Coraz częściej oprócz największych graczy na rynku, eko-marketing stosują też inne marki. Podstawową zasadą jest znajomość specyfiki własnego „podwórka”, czyli branży, potencjalnej grupy docelowej oraz panujących trendów.

Sposobów na wprowadzanie eko-marketingowych rozwiązań jest wiele. Wiele firm koncentruje swoje działania na tworzeniu linii produktów spełniających kryteria powszechnie uznawane za ekologiczne, nie zadając sobie przy tym pytania, czy „zielone praktyki będą się nam opłacać”. Wiedzą, że opłaca się to planecie, a to też element, który pozycjonuje markę w oczach klientów, jako tej znacznie odpowiedzialnej i przez to bardziej pożądanej.

Do najlepszych ekologicznych rozwiązań zalicza się tworzenie produktów biodegradowalnych, tych z recyklingu, stosowanie źródeł odnawialnej energii, wprowadzanie polityki „zero waste” czy energooszczędnych rozwiązań. Bardzo wiele firm uświadomiło sobie, jaka potęga kryje się pod hasłem „eko”, dlatego spora część stara się taka być.

 

Eko-marketing - czy zielony trend jest prosty dla wszystkich?

Produkty pochodzące z recyklingu oraz biodegradowalne nieustannie zyskują na popularności

 

Jest bardzo wiele firm, które „rozumieją temat” i prowadzą naprawdę odpowiedzialną strategię i politykę ekologiczną. Inne firmy błądzą, koncentrując się na oszczędnościach lub licząc na niewystarczającą świadomość ekologiczną odbiorców.

Dzisiaj nie wystarczy już minimum, klienci dzisiejszego świata oczekują szczerości i życia w zgodzie z naturą, i to w jak największym stopniu. Firmy, które pod przykrywką eko-wizerunku, chcą zakamuflować często mało ekologiczne sposoby pozyskiwania surowców, bądź sam proces produkcyjny, nie są dobrym przykładem „eko–liderów”.

W grupie „kamuflujących się” często możemy odnaleźć firmy odzieżowe, które pod przykrywką „zielonych” kolekcji, ekologicznych materiałów i barwników, często kryją mało ekologiczne praktyki.

Przykładem organizacji, z której można brać przykład jest Timberland. Firma ta nawiązała jakiś czas temu współpracę z malezyjskim przedsiębiorstwem Green Rubber, które zajmuje się recyklingiem zużytych opon samochodowych. Właśnie z tej gumy wytwarzane są w firmie podeszwy do butów. Logo marki – drzewko, też nawiązuje do ekologicznej postawy Timberlanda, który w dużym stopniu produkuje swoją odzież z bawełny pochodzącej z ekologicznych upraw. To się ceni!

Innym dobrym przykładem jest amerykańska firma – Patagonia, która oprócz ekologicznej polityki wewnętrznej, wychodzi z nią na zewnątrz, zachęcając swoich klientów do przetwarzania ich starych ubrań i poddawania ich recyklingowi.

Możemy wyróżnić także powszechnie znaną markę IKEA Retail, działającą w myśl strategii People and Planet Positive. Chce tym samym traktować wszystkich swoich odbiorców w zrównoważony sposób. Podobnie jak w poprzednich przykładach, firma, oprócz pięknych sloganów, konsekwentnie potwierdza je w realnym życiu. W Polsce przykładem oprócz oczywistych rozwiązań, czyli tych związanych z domem i wyposażeniem, IKEA Retail może pochwalić się również inwestycjami w odnawialne źródła energii, dążąc tym samym do osiągnięcia niezależności energetycznej.

Na szczęście coraz częściej możemy wymieniać marki, które świecą przykładem i wyznaczają dobrą drogę dla rozwoju Eko-trendu. To firmy „eko-prekursorskie”, z których reszta powinna brać przykład.

 

Posłuchaj questus podcast

 Wpadnij na nasz kanał Youtube

Newsletter

Chcesz być informowany
o nowościach?
Dołącz do naszego
 newslettera.

 

Autor: Aleksandra Wiesiolek
Jestem absolwentką Wydziału Zarządzania na Uniwersytecie Łódzkim na kierunku marketing. Od lat pałam ogromnym zainteresowaniem do sportu, byłam wieloletnią reprezentantką Kadry Narodowej Juniorów w snowboardzie alpejskim. Kontuzja sprawiła, że byłam zmuszona tę przygodę zakończyć. Chęć eksplorowania nowych rzeczy, zamiłowanie do ciągłego rozwoju, jak i sportowy zapał zaowocował rozpoczęciem pracy w charakterze modelki. Jest to niezwykle ciekawe i różnorodne zajęcie, a to coś, co lubię najbardziej - brak monotonności. Jednocześnie uwielbiam mówić i pisać, stało się to moją ogromną pasją, którą mogę łączyć za pośrednictwem marketingu. Wszystkie płaszczyzny przenikają przez siebie od każdej strony. Obserwacja trendów, jak i wiedza praktyczna sprawia, że podczas udziału w reklamach telewizyjnych mogę doznawać i obcować z zagadnieniami marketingowymi wielopoziomowo. Od niedawna mam przyjemność włączyć wszystkie moja pasje jednocześnie - w firmie questus. Umożliwia mi ona ogromny rozwój i przebywanie u boku najlepszych marketingowych ikon.
Ostatnie wpisy