Po raz 76. zapraszamy na przegląd najciekawszych artykułów z polskiej i zagranicznej blogosfery. Co zyskiwało na znaczeniu w kwietniu? Na jakie trendy warto zwrócić uwagę? Co powinien przeczytać każdy marketer? Zobaczcie nasze propozycje!
Expo, czyli kim jesteś i co oferujesz światu?
Jacek Pogorzelski,
jacekpogorzelski.pl
31 marca zakończyło się w Dubaju światowe Expo, impreza, którą Coldplay Chris Martin opisał słowami: „Te wszystkie pawilony mówią nam, jak świat może być lepszy, bardziej życzliwy, czystszy, bardziej zielony i połączony”. Expo 2020 trwało sześć miesięcy i było opóźnione z powodu pandemii. To wydarzenie wymaga od wystawców pozytywnego podejścia i wbrew pozorom nie jest to impreza wystawiennicza. Widowisko ma na celu przedstawienie jaka jest tożsamość danego kraju oraz jakie pozytywne propozycje ma ten kraj dla świata.
Jak określa to Jacek Pogorzelski: „Expo jest testem narodowej tożsamości”. Pawilony przedstawiały klarowną kulturę danego kraju. Jasnym przykładem może być Korea, która postawiła na kulturę popularną (K-pop). Expo potrafi obnażyć braki pozycjonowania marek narodowych, jest to także dobra okazja do ich ekspansji. Wiele krajów niestety oblało test i przygniotło zwiedzających wystawami, a nie doświadczeniami.
Oprócz tożsamości kraju, w danym pawilonie brane jest pod uwagę także to, jakie pozytywne propozycje ma ono dla świata. Warto podkreślić, że podczas tego wydarzenia żaden kraj nie deklarował, że jest najlepszym państwem świata. 192 krajom podczas tych uroczystości przyświecał jeden cel: jak pokazać wkład danego kraju do tego lepszego, bardziej życzliwego, czystszego świata.
Content is queen mother
Katarzyna Brożyna,
NowyMarketing
Na podstawie danych GUS z 2018 dowiadujemy się, że w Polsce mamy aż kilkanaście milionów matek. Grupa ta ma ogromny potencjał, stąd też wielu marketerów ustawia sobie ją za cel. Rynek content marketingu rośnie w sile co przekłada się na rosnącą liczbę użytkowników social mediów. Odbiorcy wartościowego contentu potrafią być lojalni wobec marki.
Warto zadać sobie pytanie jakie treści są w stanie przyciągnąć wspomnianą grupę docelową – mamy. W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie psychologią. W wyszukiwanych frazach dominując tematy takie jak, np. psychologia dziecka oraz uzależnienia. Program CyfrOFFy kONtakt prowadzony przez Samsung Polska na rzecz cyfrowego dobrostanu jest ciekawą formą zaadresowania problemu. W programie udostępniono e-poradnik oraz materiały edukacyjne dedykowane rodzicom i ich pociechom.
Z raportu Sotrendera możemy dowiedzieć się, że w grupie kobiet od 25-44 roku życia przeważa tematyka zdrowia oraz macierzyństwa. Kampania „Sudocrem Expert. Spokojnie” to seria artykułów i podcastów, które były promowane w social mediach. Dodatkowo do kampanii powstała także playlista na Spotify, która pomimo zakończonej akcji dalej odnotowuje wzrost odsłuchu. Aby dotrzeć do konkretnej grupy docelowej należy zainwestować w content video najlepiej na takich platformach jak: TikTok lub YouTube.
Facebook Trends marzec 2022 – pomoc dla Ukrainy i sukcesy Polaków
Marta Bongilaj,
Sotrender
Od wielu dni próbujemy zachować pozory normalności, jednocześnie angażujemy się w oddolne akcje pomocowe. Koszty reklamowe uległy stabilizacji, warto jednak zwrócić uwagę, że wzrosła liczba aktywnych reklam oraz wydatki do osób o niższym statusie społecznym, niż przed wojną.
Po obiegnięciu informacji o ciężkiej sytuacji w Ukrainie zaczęto uruchamiać zbiórki i inne akcje, które miały na celu nieść pomoc. Początkowo zbiórki prowadziły głownie organizacje pozarządowe jak i fundacje, jednak z biegiem czasu dołączyły do nich także firmy. Można pokusić się o stwierdzenie, że został zapoczątkowany „trend pomocowy” – liczne biznesy zaczęły wykorzystywać własne produkty czy usługi celem wsparcia uchodźców.
Mimo napływających do nas z każdej strony fali złych wiadomości udało się także pozytywnie zaskoczyć. Mowa tutaj o zwycięstwie Igi Świątek, o czym firmy i osoby prywatne chętnie pisały w sieci. Kolejnym sukcesem była wygrana Reprezentacji Polski w piłce nożnej ze Szwecją.
Link afiliacyjny – co to jest, jak działa i gdzie go wykorzystać? Poradnik
Ewa Dudek,
sprawny.marketing
Współpraca reklamodawcy z wydawcą w ramach marketingu afiliacyjnego polega na poleceniu przez wydawcę produktów z oferty reklamodawcy przy pomocy linków afiliacyjnych. Dzięki temu reklama jest w stanie dotrzeć do określonej grupy odbiorców.
Co to jest link afiliacyjny? Jest to unikalny adres URL do dowolnej strony internetowej reklamodawcy. Po jego przerobieniu w systemie afiliacyjnym staje się on linkiem afiliacyjnym z zaszyfrowanym unikalnym ID wydawcy. Może on przybrać formę: grafiki, loga, tekstu, zdjęcia lub już wspomnianego adresu URL.
Co możemy zyskać dzięki wspomnianym linkom? Pozwalają one śledzić ruch kierowany ze stron wydawców do serwisów reklamowych. Dodatkowo dzięki nim otrzymujemy informację na temat sprzedaży lub akcji, która zostaje dokonana po przejściu na stronę reklamodawcy.
Jak działa link afiliacyjny? Po kliknięciu w link zostaje zaliczony ruch przez system śledzący. Po wejściu w link i zakupieniu danego produktu/usługi system śledzący odnotuje tą transakcję i naliczy odpowiednią prowizję. Dla reklamodawców i wydawców link afiliacyjny jest więc niezbędnym narzędziem, które umożliwia śledzenie ruchu i transakcji. Dzięki temu dokładnie wiadomo komu należy się prowizja i z kim warto dalej współpracować. To także prosty sposób na zarabianie dla wydawcy.
Low-paid and low-skill women – moving beyond education
Deelan Maru, Leonie Nicks i Shoshana Davidson,
bi.team
Warto przyjrzeć się danym naukowym dotyczących kobiet o niskich zarobkach oraz niskich kwalifikacjach w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpani oraz RPA. Uwagę należy skupić na barierach oraz czynnikach umożliwiających rozwój kobiet oraz zidentyfikować rozwiązania tej sytuacji. Wyższa edukacja nie zawsze przekłada się na wyższą płace. We wspomnianych krajach poziom wykształcenia kobiet jest równy lub nawet wyższy niż mężczyzn. Mimo to kobiety są nadal zajmują stanowiska mało płatne, a także takie, w których nie są wymagane wysokie kwalifikację.
Kolejnym rozwiązaniem mogą być elastyczne godziny pracy, które mogą wspomóc kobiety w połączeniu pracy z domowymi obowiązkami. Kluczowe znaczenie ma zadbanie o to, aby osoby korzystające z elastycznych zmian pracy nie natrafiały na ograniczenia w awansie czy nie ponosiły kary płacowej. Co warto zrobić, aby polepszyć wspomnianą sytuacje? Warto skorygować elastyczność prac, zachęcając pracodawcę do zezwolenia na zmiany i sprawiedliwy grafik.
11 Email Marketing Trends to Take Account of in 2022
Kevin George,
icontact.com
Wiadomości email w formie zwykłego tekstu stały się prawie passe, a to wszystko za sprawą emaila HTML, który przejął ekosystem e-mail marketingu. Agile email marketing to technika, która pozwala marketerom na skoncentrowanie się na danych i potrzebach subskrybentów.
BIMI to wskaźnik marki do identyfikacji wiadomości. Pozwala on nadawcom umieszczać logo marki lub odpowiedni obraz obok tematu wiadomości e-mail. Umożliwia to szybką weryfikację skąd pochodzi otrzymana wiadomość. Kolejnym powodem zastosowania BIMI są rosnące próby phishingu. Analityka predykcyjna z kolei przewiduje zachowania klientów i ułatwia tworzenie hiperspersonalizowanych i trafnych kampanii e-mailowych.
Wpływa to na przewidywanie ryzyka rezygnacji bądź też zamiaru zakupu, datę kolejnego zakupu, ulubiona kategorie produktów lub pozwoli poznać życiową wartość klienta. Aby wyróżnić się w gąszczu maili warto postawić na maile interaktywne. Postęp technologiczny pozwala na zapewnienie przyjemnych wrażeń dla subskrybentów. Dzięki temu będzie można zwiększyć prawdopodobieństwo konwersji, eliminując dodatkowy krok polegający na przejściu na stronę docelowa lub witrynę strony trzeciej w celu dokończenia działania. Programy lojalnościowe i zachęty oparte na nagrodach zachęcają odbiorcę do kliknięcia w wiadomość CTA, zwiększając w ten sposób zaangażowanie w wiadomość e-mail.
First-Party Data & UGC: How Data Privacy Trends are Impacting Customer Trust
Pohan Lin,
customerthink.com
Firmy zdały sobie sprawę z tego, że spersonalizowane doświadczenia online są tym, co utrzymuje zaangażowanie ludzi. Do tego niezbędne jest zbieranie danych o klientach. Zakupy w sieci stały się przez to łatwiejsze i bardziej spersonalizowane. Warto jednak podkreślić, że przed uregulowaniem gromadzenia danych miały miejsce różne mroczne praktyki…
W ciągu ostatniej dekady weszły w życie ograniczenia, których celem było zapewnienie przeglądarce większej roli w sposobie śledzenia w Internecie. Wymaga to jednak od firm przyjrzenia się oraz dostosowania swojego modelu testów automatyzacji do nowych wymagań, przy jednoczesnym utrzymaniu poziomu usług, którego oczekują od nich klienci. Wyróżniamy kilka rodzajów pozyskiwanych danych przez przedsiębiorstwo:
- First-party data, czyli dane własne, odnośni się do danych gromadzonych przez firmę. Pochodzą one od odwiedzających twoją witrynę lub od osób, który korzystały z usług online lub stacjonarnie. Dane te najlepiej pomagają budować zaufanie potencjalnych klientów
- Second-Party Data to dane własne odnośnie do innej firmy
- Third-Party Data są to dane własne osób „trzecich”, które odnoszą się do danych z zakupionych źródeł, które same nie zebrały danych. Działają na bazie pośredników, którzy dystrybuują często większe bloki danych swoim nabywcom
5 narzędzi do analizy konkurencji, które warto znać
Redakcja,
brand24
Analiza konkurencji jest ważnym elementem biznesu, ponieważ to dzięki niej jesteśmy w stanie poznać słabe i mocne strony konkurenta. Analiza konkurencji obejmuje kilka obszarów: marketing mediów społecznościowych, kampanie promocyjne, SEO, płatne reklamy, linki przychodzące, działania PR-owe i wiele innych, które powinny być przeanalizowane. Narzędzia do monitoringu Internetu łatwo namierzają wzmianki w sieci na podstawie słów kluczy.
Przykładem może być Brand24, który gromadzi publicznie dostępne dane z Facebooka, Instagrama, Twittera, blogów, forów i innych kanałów internetowych. Kolejnym narzędziem potrzebnym do analizy konkurencji jest Similar Web, który sprawdza ruch na stronie. Jeżeli mowa o SEO nie może zabraknąć SEMrush. Narzędzie to odpowiada za badanie słów kluczowych. Pomocny w ocenie strony internetowej może okazać się Siteliner. Kolejnym narzędziem do analizy SEO jest RankSignals. Dowiemy się dzięki niemu o źródłach, które linkują do strony konkurencji. Szczegółowe informację na temat konkurentów pozwalają przewidzieć ich działania, poznać cele oraz taktykę.