Pożyteczna rutyna, społeczność online i niewystarczająca dosłowność [przegląd blogosfery marketingowej #72]

Oficjalnie rozpoczęliśmy rok 2022! Postanowiliśmy jednak ostatni raz przyjrzeć się temu, co ciekawego działo się w polskiej i zagranicznej blogosferze w 2021 roku. W przeglądzie znajdziecie artykuły opublikowane między innymi na łamach NowegoMarketingu, jeffbullas.com, bloga Julii Kłodko czy Jacka Pogorzelskiego. Inspirującej lektury!

 

Niewystarczająco dosłowna dosłowność

Jacek Pogorzelski,
Blog Jacka Pogorzelskiego

Niewystarczająco dosłowna dosłowność

Czy ktoś kiedyś zwrócił Ci uwagę, że twój przekaz nie był na tyle dosłowny, aby go dobrze odebrać? Zastanawiasz się w czym tkwi problem? Gdy chcemy zakomunikować kolejną marketingową prawdę, to pierwsze co przychodzi nam na myśl to konwencja dosłowna. Polega ona na odwzorowaniu świata przypominającego ten nasz codzienny. Informacja, fakty i konkret to argumenty wykorzystywane w tej konwencji. Kontrastem jest konwencja fikcji barwna w metafory, opowieści i analogię.

W niektórych przypadkach zdarza się, że autor chce połączyć obie te konwencje, ale w konsekwencji wychodzi karykatura zamiast genialnego pomysłu. Jaki jest klucz do sukcesu? Najlepiej być prawdziwym aż do bólu, lepiej się to sprzedaje niż barwne kłamstwo.

 

„W ogóle mi nie zależy” czy zasada niedostępności działa dla marek?

Julia Łączyńska,
NowyMarketing

Reguła niedostępności dla marek

Zdarzyło Ci się kiedyś chcieć czegoś tak bardzo, że twoje myśli co jakiś czas wracały do tych chwil, mimo, że było to coś niedostępnego/nieosiągalnego? Reguła niedostępności towarzyszy nam w każdej dziedzinie życia. Nie każdy przyznaje się otwarcie, że woli coś co jest nieosiągalne, niż coś co ma od ręki bez wysiłku.

Przykładem zastosowania tej teorii może być marka Supreme, która mimo, że nie była marką luksusową, odniosła sukces przez swoją niedostępność. Dawkowała ona swoje produkty, więc nie każdy miał szanse je kupić. Oczywiście za sukcesem marki nie stoi tylko niedostępność, ale także jej wizja i liczne współprace. Nie warto jednak utożsamiać tej metody wyłącznie z luksusowymi markami. Spełnia ona też swoją funkcję w przypadku marek kierowanych do szerszego odbiorcy.

 

mała WIELKA zmiana

Julia Kłodko,
Blog Julia Kłodko

Zastanawiasz się czym jest wielka zmiana, a czym mała wielka zmiana? Po lekturze tego tekstu rozwiejesz swoje wątpliwości. Podejście małej wielkiej zmiany ma zastosowanie w ekonomii behawioralnej. Warto skupić się na opracowaniu kilku mniejszych inicjatyw niż nad jednym wielkim projektem. Mniejsze inicjatywy mają szanse być rozpoczęte szybciej i w łatwiejszy sposób.

Marketerzy często nie wykorzystują potencjału tej metody ze względu na swoje pułapki myślenia. Roy Sutherland, vice-prezes grupy Ogilvy w Wielkiej Brytanii jest jednym z głównych propagatorów podejścia behawioralnego w reklamie. Jego przekaz ma nam uświadomić, że to, że posiadamy duży budżet marketingowy, wcale nie musi oznaczać, że projekty mają być kosztowne aby były dobre.

Chcesz zdobyć profesjonalne kwalifikacje jako menedżer marketingu? Zostaw nam swój e-mail i dowiedz się więcej o certyfikatach CIM

 

Storytelling to dopiero początek

Marek Staniszewski,
HEURISTICA strategy design

Storytelling

Opowiadania towarzyszą nam od początku, znajdujemy je w każdej epoce i kulturze. Ludzie uwielbiali opowiadać historyjki, pielęgnować je, wzbogacać i podawać dalej w świat dla przyszłych pokoleń. Pełnią one różne funkcję, ale najważniejszą jest nadawanie sensu opowiadaniom. Symbolika, która w nich występuję jest co chwilę powielana, np. pory roku odnoszące się do etapów życia człowieka. To samo tyczy się chronologii i następstwa wydarzeń.

Storytelling, bo to o nim mowa, to sztuka opowiadania, która jest obecna w marketingu czy też w reklamie. Te wszystkie opowieści mają zazwyczaj taka samą strukturę, jak historie opowiadane epoki temu. Jeśli chodzi o budowanie relacji z klientem, jest to jedynie mały krok do większych przedsięwzięć.

 

Where Do Ideas Come From? (And What Should You Do With Them)

Jeff Bullas,
jeffbullas.com

Skąd brać pomysły?

Skąd biorą się pomysły? Pomysły rodzą się z bycia świadomym. Bycie obserwatorem tego co dzieję się wokół i postrzeganie tego jako globalnej możliwości jest receptą na sukces. Pomysły powstają z wyzwań, na które natrafiamy. Wtedy jesteśmy zmuszeni znaleźć źródło problemu, a potem opracować jego rozwiązanie. Tak było w przypadku powstania Ubera czy choćby platformy Airbnb.

Najtrudniejszy krok to realizacja naszych pomysłów, ponieważ blokuje go strach i wątpliwość. Ale wraz z połączeniem doświadczenia, pasji oraz celu ma on szanse się ziścić.

 

How to Make Social Advocacy Part of Your Employees’ Daily Routine

Andrew Caravella, Michelle Saunders,
convinceandconvert.com

Jak wykorzystać rutynę z korzyścią dla marki i pracowników?

Ile razy już słyszeliście, że rutyna jest czymś złym? Że przez to scrollowanie ekranu obniżasz swoją wydajność? Każdy pracownik, po przyjściu do pracy ma swoją wypracowaną rutynę. Dla jednych jest to kawa dla innych poranna herbata.

Według ankiety z 2016 roku przeprowadzonej przez Bambu – Sprout Social wynika, że siedmiu na dziesięciu pracowników korzysta w pracy z mediów społecznościowych. Zamiast z walczyć z nawykami lepiej obrócić je w coś pożytecznego dla marki, ale też pomyśleć nad korzyściami dla pracowników.

 

Does your business need an online community?

Mark Schaefer,
businessesgrow.com

Online społeczność

Czy wystarczy zbudować swoją społeczność jedynie stacjonarnie? Co ze sferą online? Co jest kluczowe w tym obszarze i dlaczego jest to takie ważne? „Społeczność online” jest zasadnicza, jeśli chodzi o marketing cyfrowy. Większość, która jest przekonana o posiadaniu swojej „społeczności online”, tak naprawdę tkwi w złudzeniu. Społeczność to nie jest tylko lista klientów tak jak się przyjęło. To znacznie głębsze pojęcie.

Wiele tradycyjnych taktyk powoli zacznie zanikać. Warto skupić się na jednym z najważniejszych celów, czyli pomaganiu klientom w poczuciu, że przynależą do marki.

 

The Marketing Strategy of the Future

Nick Hague,
b2binternational.com

Strategia marketingowa przyszłości

Jak wygląda strategia marketingowa przyszłości? Kluczowe jest doświadczenie klienta i jego innowacyjność. Zwróć uwagę na jego osobę i zaproponuj mu wysokiej jakości produkt. Klient szuka marki, która żyłaby w zgodzie z jego przekonaniami. Tu warto zastanowić się jakie potrzeby emocjonalne i fizyczne ma nasz przyszły klient.

Firmy, które skupiają się na coraz to nowszych możliwościach przodują na rynku, ponieważ wiedzą, że potrzeby klienta ulegają zmianom. Konsumenci nie potrzebują kolejnej ogólnej kampanii marketingowej. Marki, które odnoszą sukces kierują się misją, zapewniają przemyślane doznania i skupiają się na przyszłości.

Posłuchaj questus podcast

 Wpadnij na nasz kanał Youtube

Newsletter

Chcesz być informowany
o nowościach?
Dołącz do naszego
 newslettera.

 

Autor: Redakcja

Pasjonaci marketingu i biznesu, którzy dokładają wszelkich starań, aby dostarczać wiedzę w jak najbardziej przystępnej i czasooszczędnej formie. W skład zespołu pracującego nad artykułami wchodzą m. in. dr hab. Robert Kozielski i Donata Wilczewska.
Ostatnie wpisy
Michał Pilkiewicz – lider zmian w branży Health Care

Michał Pilkiewicz – lider zmian w branży Health Care

Michał Pilkiewicz to osoba, która od ponad dwóch dekad odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu innowacji na styku technologii i opieki zdrowotnej. Z bogatym doświadczeniem w zarządzaniu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Związany z firmą IQVIA (wcześniej IMS...

czytaj dalej