O czym mówi się w świecie biznesu - Wharton, Harvard, London Business School, Accenture i inne [przegląd blogosfery marketingowej] - questus

O czym mówi się w świecie biznesu – Wharton, Harvard, London Business School, Accenture i inne [przegląd blogosfery marketingowej]

Po raz kolejny zapraszamy na przegląd marketingowej i biznesowej blogosfery. Tym razem stawiamy na teksty między innymi z Wharton, Harvard, London Business School czy Accenture. Inspirującej lektury!

 

ChatGPT zdał egzamin na MBA. Co dalej?

Angie Basiouny

Wharton School

 

Profesor Harton Christian Terwiesch powiedział, że „zakochał się” w ChatGPT po przeczytaniu odpowiedzi na pytanie egzaminacyjne.

ChatGPT trafia na pierwsze strony gazet, odkąd został uruchomiony w listopadzie przez OpenAI z San Francisco, głównie dlatego, że może być używany przez studentów do oszukiwania w zadaniach domowych i egzaminach.

Oprogramowanie sztucznej inteligencji, które OpenAI udostępniło publicznie, może tworzyć wysokiej jakości pisemne odpowiedzi na złożone pytania w ciągu kilku sekund. Na niektórych uczelniach już został zabroniony.

Cześć naukowców widzi jednak potencjał w ChatGPT. Dzięki niesamowitej szybkości i dokładności ChatGPT może być potężnym narzędziem do poprawy procesu nauczania, dostosowania nauki, zwiększenia efektywności biznesu i zaoszczędzenia cennego czasu, który mógłby być wykorzystany bardziej produktywnie przez ludzi.

„To jest punkt przełomowy w rozwoju sztucznej inteligencji” – napisał Ethan Mollick. „Firmy, które zrozumieją znaczenie tej zmiany – i zadziałają na nią jako pierwsze – będą miały znaczną przewagę”.

Jednocześnie zadanie, które studentom zajmowało dotychczas 4 godziny, może być zrealizowane w mniej niż jedną. A poddany eksperymentowi egzaminacyjnemu ChatGPT uzyskałby tytuł MBA z oceną 4 bądź 4 minus.

Oczywiście nie jest to jeszcze technologia idealna. ChatGPT czasami popełnia błędy w stosunkowo prostych obliczeniach na poziomie szóstej klasy matematyki. Niemniej to dopiero początek.

 

 

GA4 vs Universal Analytics | Największe różnice

Joseph Jones

disruptiveadvertising.com

Google Analytics 4 (GA4) został oficjalnie uruchomiony w 2020 roku jako dodatek do zainstalowania w witrynie. 1 lipca 2023 roku Google Analytics 4 zastąpi tzw. Universal Analytics (UA). Google informuje, że przez 6 miesięcy będzie dostęp do danych historycznych za pośrednictwem konta UA, ale po tym czasie nawet te dane nie będą już dostępne.

W skrócie GA4 to przede wszystkim:

  • Najnowsza iteracja Google w zakresie analityki danych
  • Na stałe zastąpi ją Universal Analytics
  • Jest oparty na zdarzeniach, a nie na sesji
  • Śledzi dane aplikacji wraz z danymi witryny, a nie osobno
  • Posiada uczenie maszynowe w rdzeniu
  • Z założenia jest zorientowana na prywatność

Dzięki GA4 między urządzeniowe i międzyplatformowe zbieranie danych będzie owocować bardziej szczegółowym raportowaniem. Możliwe będzie uzyskanie cennych informacje o tym, jak przebiega podróż klienta.

Dodatkowo, sesje w GA4 będą musiały spełniać określone kryteria, jak np. kryterium „zaangażowanego użytkownika” a dopiero wtedy będą liczone jako zdarzenia.

Różnica między modelem opartym na zdarzeniach a modelem opartym na sesjach polega na tym, że w GA4 nawet sesje są liczone jako zdarzenia. GA4 wykorzystuje wszystkie dostępne przestrzenie tożsamości, takie jak User ID, Device ID i Google Sygnale. Pozwala to ograniczyć duplikowanie raportów.

GA4 używa również metryki zwanej „Monetyzacja„, która bierze pod uwagę wszystkie strumienie przychodów, takie jak Google Ads, subskrypcje, platformy eCommerce.

Nie sposób uniknąć zmian, możemy jednak się na nie przygotować. Warto poczytać więc także o innych różnicach, ograniczeniach i korzyściach nowego rozwiązania.

 

 

Dlaczego nadal potrzebujemy Twittera:

Jak media społecznościowe utrzymują firmy odpowiedzialnymi?

Kasandra Brabaw

Harvard Business School

Video obrazujące usunięcie pasażera z linii samolotowych United upowszechniło się lotem błyskawicy? Analiza aktywności na Twitterze pokazuje moc mediów społecznościowych do ujawniania pozaprawnych działań organizacji.

Wyniki analiz prowadzonych przez dwóch Profesorów Harvard Business School Jonas Heese i Joseph Pacelli sugerują, że Twitter odgrywa kluczową rolę w monitorowaniu działań korporacji kreując presję unikania zachowań nietycznych wobec pracowników, klientów i innych interesariuszy.

W czasach gdy tradycyjne, głównie lokalne dzienniki, tracą na znaczeniu to właśnie media społecznościowe mogą przejąć rolę kontrolującą działania korporacji i utrzymywaniu ich w ryzach odpowiedzialności.

W szczególności dotyczy to Twitter’a, który po przejęciu przez Elona Muska może działać niczym „watchdog”, pomagając egzekwować odpowiedzialną postawę w firmach.

Przeprowadzone badania obejmowały okres od 2000 roku do 2017 i wykorzystywały mapę zasięgów telefonów komórkowych (3G), analizę tagów oraz raportowanych wykroczeń dokonywanych przez korporacje (Violation Tracker) i kar nakładanych przez 44 agencje zgłaszane.

Wyniki pokazywały korelację między dostępnością sieci 3G, a skalą nadużyć korporacyjnych. Co więcej tam, gdzie sieć 3G stawała się dostępna o ok. 13% spadły kary nakładane na organizacje.

Co ciekawe wskazane związki dotyczyły głównie pozafinansowych działań korporacji. Skala ujawnianych „przekrętów” finansowych była znacznie niższa. Raz mogło to wynikać z trudności w ich udowadnianiu. Dwa z większość gotowości pracowników do dzielenia się informacjami o niewłaściwych praktykach korporacji.

Media społecznościowe mogą więc działać dla dobra wspólnego, ale także pomagać liderom korporacji dowiadywać się o potencjalnych problemach. Pracownicy często czują się bezpieczniej, omawiając problemy w swojej organizacji na portalach społecznościowych, zwykle pod pozorem anonimowości.

Nieznana moc mediów społecznościowych została odkryta.

 

 

Przebić się przez szum metaverse

Peter Zemsky, Chelcie Poole, Nikita Bokil, Cameron Smith

INSEAD

Metaverse to ambitna, niesprawdzona technologia o niesamowitym potencjale…i wielu ograniczeniach.

Szacuje się, że w 2026 roku 25% konsumentów będzie spędzać co najmniej godzinę dziennie w metaverse – głównie pracując, robiąc zakupy, ucząc się czy bawiąc.

Ponadto przewiduje się, że do tego czasu 30% globalnych firm będzie miało produkty i usługi gotowe do wykorzystania w metaverse. Przykładem jest Accenture która już wykorzystuje metaverse do wdrażania w organizacji nowych pracowników („onboarding”). A to tylko początek.

Pierwszym dużym zastosowaniem biznesowym jest metaverse marketing. Nike, Balenciaga i Hyundai to tylko trzy przykłady marek, które weszły do metaverse, aby eksperymentować i angażować klientów. W niedługim czasie dołączy do nich edukacja, rozrywka. Również media społecznościowe zostaną zdominowane prze tę technologię. Pytanie, kiedy?

Specjaliści przewidują, że upowszechnienie metaverse zajmie od trzech do dziesięciu lat, a wczesna adaptacja będzie pochodzić głównie od przedsiębiorstw i użytkowników z pokolenia Z.

Wielu uważa, że adaptacja będzie przebiegać etapami, przy czym AR będzie docierać do mas najpierw w miarę rozwoju sprzętu dla VR i technologii haptycznej.

Główne bariery upowszechniania metaverse poza ogromnym kosztem transformacji dotyczą prywatności, nierówności społecznych i ekonomicznych, a także dostępności i tożsamości. Wyzwania dla firm dotyczą zbudowania i pokazania użytkownikom wartości dodanej przez metaverse, udoskonalenia funkcjonalności w sferze UX oraz kosztów dostępu.

Przyszłość metaverse wciąż nie jest oczywista. Niemniej to jak wykorzystamy to rozwiązanie zależy głównie od nas.

 

 

Jaki jest związek między radosną muzyką a cenami akcji?

Aine Doris

London Business School

O roli emocji w przywództwie napisano już wiele. Pozytywni, empatyczni, ekspresyjni liderzy tworzą bardziej zaangażowane, wydajne (niektórzy mogą powiedzieć, że szczęśliwsze) zespoły.

Ale co z rynkami? Czy ludzkie emocje mogą również wpływać na wyniki rynku?

Pracując nad przeczuciem dotyczącym szczęścia, Alex Edmans z London Business School podjął nowatorskie podejście do zbadania możliwej korelacji pomiędzy emocjami opartymi na muzyce a uzyskiwanymi przez inwestorów zyskami giełdowymi.

Edmans odkrył, że kiedy inwestorzy w danym kraju słuchają bardziej pozytywnych utworów na platformie streamingowej Spotify, rynek w tym kraju, w danym okresie faktycznie osiąga lepsze wyniki.

Racjonalizm ekonomiczny utrzymuje, że na zwroty akcji mają wpływ jedynie racjonalne czynniki, takie jak stopy procentowe i statystyki bezrobocia. Ale czy na pewno tylko te czynniki determinują uzyskiwane wyniki biznesowe?

Edmans ocenił „średnie szczęście” 58 000 piosenek, które wyłowił spośród 500 miliardów wszystkich odtworzeń na Spotify.

Następnie jego zespół porównał charakter utworów odtwarzanych w ciągu jednego tygodnia w 40 krajach z rynkami akcji każdego kraju i ustalił, że wzrosty cen akcji były jednoznacznie skorelowane z pozytywnymi wyborami słuchaczy-inwestorów.

Aby sprawdzić siłę tych ustaleń, Edmans kontrolował mnóstwo innych czynników, takich jak zmienność, polityka makroekonomiczna i wyniki światowych rynków. Badania prowadzone były w dużym reżimie metodycznym i statystycznym.

Badania i artykuł adresują niezwykle ważne pytanie – na ile racjonalne czynniki a na ile emocje kierują rynkami i decyzjami rynkowymi?

Jak bowiem inaczej wytłumaczyć wyniki badań, w których ceny akcji zależą do faktu czy drużyna narodowa wygrywa w mistrzostwach świata? Z pewnością jednak nie jest to wynik jednego czynnika, ale ich złożoności. W części na te pytania odpowiada ekonomia behawioralna, ale jest jeszcze duża przestrzeń do odkrycia.

 

 

Wzrost dzięki interoperacyjności

Emma McGuigan, Jan van den Bremen,  Brian McKillips, Pradeep Roy, Surya Mukherjee

Accenture

Badania Accenture wskazały, że w ostatnich dwóch latach co druga firma była zmuszona do poważnej transformacji i to w tempie szybszym niż kiedykolwiek wcześniej.

W nieprzewidywalnym świecie zdolność do szybkiego przystosowania się do nowych okoliczności, adaptacji nowych technologii i utrzymania zwinności działania pozwala firmom nie tylko przetrwać, ale i wygrywać (tzw. skompresowana transformacja).

Droga do szybkiej i efektywnej transformacji jest tzw. interoperacyjność, która w swej istocie łączy i integruje technologie, ludzi, procesy. Firmy o wysokiej interoperacyjności mają o 11% większe szanse na przeprowadzenie skompresowanej transformacji.

Interoperacyjność to zdolność do szybkiej wymiany danych między poszczególnymi obszarami w organizacji, co daje możliwość głębszego zrozumienia sytuacji i staje się podstawą podejmowania decyzji.

Wspomniana synergia technologii, ludzi i procesów umożliwia lepszą transparentność w organizacji, większą zwinność, wyższą produktywność, ale także wpływa na wartości oferowane klientowi i zwiększa możliwość skalowalności biznesu.

Warto nadmienić, że firmy o wysokiej interoperacyjności są również bardziej wydajne, odnoszą sukcesy w zakresie doświadczeń klientów, są produktywne i trwałe.

 

 

Kultura organizacyjna:

Od bycia zawsze połączonym do łączności wszechstronnej

Ellyn Shook

Accenture

Pandemia a właściwie czas po niej sprawia, że ludzie nie tylko doświadczają nowej rzeczywistości pracy, ale i funkcjonują w nowej rzeczywistości. Rodzi to wiele wyzwań.

Pomimo tego, że poprzez nasze urządzenia jesteśmy ciągle połączeni to tylko niewielki odsetek pracowników czuje, że otrzymuje to, czego potrzebuje i jest częścią zespołu na poziomie ludzkim.

W efekcie tylko 1 na 5 pracowników czuje się komfortowo dzieląc się problemami w pracy czy sytuacjami konfliktowymi. Z kolei 1 na 4 przyznaje, że ich zwierzchnicy reagują na ich prośby właściwie, komunikują się regularnie i czują się częścią zespołu.

Jednocześnie badania pokazują, że kiedy ludzie czują się ze sobą bardzo związani, ze swoimi liderami i swoją pracą, ich firmy mogą zyskać 7,4% wzrostu przychodów rocznie.

Rozwiązaniem może być doświadczanie wszechstronnej łączności. Nie oznacza to jednak stałego podłączenia 24/7. To inna forma komunikacji, łączności, która daje możliwość wyrównywania szans, aby ludzie mogli w pełni doświadczać i uczestniczyć w pracy zespołów.

Wszechstronne połączenie skutkuje zwiększonym poczuciem osobistego i wymiernego wpływu na biznes, rozwijają się dzięki żywym, ludzkim relacjom.

Warto więc budować kulturę organizacyjną opartą na wszechstronnym łączeniu pracowników. Cztery kluczowe działania są niezbędne do osiągania korzyści z takiej kultury:

  • Kreowanie nowoczesnego przywództwa opartego na empatii, transparentności i zaufaniu
  • Generowanie wzrostu opartego na kulturze organizacyjnej, która priorytetyzuje cele, jest autentyczna i zapewnia bezpieczeństwo
  • Budowanie zwinnej organizacji, która daje elastyczność i upowszechnia nowe metody pracy
  • Przekazywanie odpowiedzialności poprzez technologię, która buduje zdrowe fundamenty i umożliwia eksperymentowanie

Posłuchaj questus podcast

 Wpadnij na nasz kanał Youtube

Newsletter

Chcesz być informowany
o nowościach?
Dołącz do naszego
 newslettera.

 

Autor: Robert Kozielski
Nie chcę i nie umiem pracować bez zaangażowania. Mówią, że jestem od pracy uzależniony… i pewnie mają rację. Na początku questus – którego jestem założycielem – miał być przede wszystkim Akredytowanym Centrum Szkoleniowo-Egzaminacyjnym The Chartered Institute of Marketing. Z czasem stał się także społecznością marketerów i miejscem narodzin wielu innowacyjnych projektów.Jestem doktorem habilitowanym nauk ekonomicznych, profesorem Uniwersytetu Łódzkiego, posiadam tytuł Chartered Marketer, byłem stypendystą Fundacji Fulbrighta, członkiem Marketing Science Institute. Na koncie mam również kilka książek, w tym uznaną za najlepszą książkę ekonomiczną roku 2013 Biznes nowych możliwości. Czterolistna koniczyna – nowy paradygmat biznesu, czy Wskaźniki marketingowe. Obie publikacje zostały wydane także w języku angielskim w Londynie.
Ostatnie wpisy